Obserwatorzy

poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Wspomnienie lata - wycieczka do skansenu

Do skansenu w Sierpcu wybraliśmy się na początku lipca, pogoda piękna, temperatura iście tropikalna. A w tymże skansenie trafiliśmy między innymi na miodobranie - pierwszy raz jadłam miód prosto z plastra - po prostu niebo w gębie. Było cudnie i męcząco z powodu temperatury (chociaż dzisiaj tęsknię już za upałami).













Wiem, wiem ... trochę duże tego wyszło, ale nie potrafiłam się powstrzymać i ograniczyć do kilku zdjęć. Było fajnie i pięknie.

Tego lata odwiedziliśmy jeszcze jeden skansen, ale to może już innym razem :-)

Pozdrawiam cieplutko Agnieszka

niedziela, 26 sierpnia 2012

Sapler domowy by Natasha Mlodetski

Witam bardzo cieplutko w ten deszczowy (przynajmniej u mnie) poranek. Dawno nie pokazywałam swoich tworków. Dzisiaj pokażę ukończony sampler domowy projektu N. Mlodetski. Skończyłam go podczas urlopu, ale jakoś tak nie po drodze było mi :-)

A oto i on ...





Jestem z niego bardzo zadowolona, dzisiaj pewnie wybrałabym inny kolor muliny, ale i tak prezentuje się bardzo ładnie.

Dziękuję Wam pięknie za odwiedziny i za pozostawiane miłe słowa.

Pozdrawiam gorąco. Agnieszka

wtorek, 14 sierpnia 2012

Wygrane, wymienione i odwzajemnione

Dzisiaj trochę chwalipięctwa będzie.

Jakiś czas temu wygrałam w candy organizowanym przez Agnieszkę z biankowych pasji i te oto cudowności do mnie dotarły:


Agnieszko, jeszcze raz serdecznie dziękuję za szczęśliwą dla mnie rękę, kosmetyczka i okładka są prześliczne.

Z Ewą z bloga w-ewkowie umówiłam się na wymiankę i Ewa wykonała dla mnie taki oto zestaw:


Co tu dużo mówić jest piękny, jak na razie służy mi do podziwiania, bo nie wiem czy bym przeżyła jakby się pobrudził w codziennym użyciu ;-). A co ja przygotowałam dla Ewy, to pokażę innym razem, jak już zaakceptowany dotrze na miejsce.

A teraz cudności, które otrzymałam od Sabika z malachitowej łaki




Jeszcze raz Sabinko dziękuję i podkładka i notesik są cudne, a soczek na pewno się przyda.

Robótkowo to też nie był martwy sezon, coś tam sobie dłubałam i niebawem pokażę.

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i życzę miłego dnia - chociaż jak na razie u mnie wietrzno i pochmurno. Agnieszka

niedziela, 5 sierpnia 2012

Urlop, urlop i po urlopie

Zbyt szybko mi upłynął urlop, ale tak to już jest :-).

Już od kilku lat z moim dziecięciem spędzam urlop w Zakopanem
i z przykrością muszę powiedzieć, że to był ostatni raz kiedy to byłam tam w sezonie wakacyjnym. Niestety nie potrafię się odnaleźć w tłumie. Tłumy na Krupówkach, tłumy na szlakach - jest to mocno męczące. Ale dość narzekania a to kilka fotek z naszego pobytu...









Chyba najwyższa pora mentalnie przygotować się na jutrzejszy dzień - będzie ciężko.

Pozdrawiam gorąco i życzę udanego tygodnia. Agnieszka


Anielica dla M.

No i już po urlopie. Czas pędzi nie ubłagalnie. Ale ten post nie o wypoczynku, ale o pracy.
Tuż przed wyjazdem postanowiłam przygotować dla pewnej miłej kobietki tajemniczej M. aniołka. M. wylądowała w szpitalu, bo maleństwo które niebawem ma przyjść na świat, trochę rozrabia. Zdjęcia pstryknięte w szpitalu, bo kończyłam go późno i ze zmęczenia zapomniałam obfocić w domu.





Pewnie dzisiaj się jeszcze odezwę, a na razie życzę wszystkim miłej, słonecznej niedzieli. Agnieszka